W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Dziś jest wtorek 07 maja 2024 r. Godzina 11:20 Imieniny Augusta, Gizeli, Ludomiry

Zakłady rzemieślnicze.

Zakłady zegarmistrzowskie i złotnicze


 W Pieniężnie istniały dwa zakłady zegarmistrzowskie, p. Schulza i p. Radiga, obydwa przy ulicy Königsberger Straße /ulica Rynek-Wolności-1 Maja/. Oprócz zegarków sprzedawali wyroby ze złota. Żadnemu nie brakowało zajęcia.


Zakłady rzemieślnicze


  Rzemiosło, niegdyś prężnie rozwijające się na terenie całych Niemiec, a szczególnie na wschodzie kraju, w ostatnim stuleciu stopniowo zaczęło ulegać naporowi industrializacji. Pieniężno było miastem rozwijającym się, któremu stale przybywało nowych mieszkańców, co zresztą widać po danych zamieszczonych na początku tej kroniki. W końcu nadszedł czas, gdy tradycyjne zakłady rzemieślnicze nie były w stanie sprostać potrzebom tak licznego społeczeństwa. Przemysł opierający się na produkcji masowej, zalał rynek nowymi produktami, przyczyniając się do upadku niejednego rzemiosła. Jednak mimo to niektórzy rzemieślnicy zdołali przetrwać i odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pozostałe zakłady robiły wszystko, aby sprostać nawet najbardziej wygórowanym wymaganiom klientów. Mieszkańcy Pieniężna byli dumni ze swoich rzemieślników, a rzemiosło jako takie zyskało wśród społeczeństwa ogromny szacunek.

 Podobnie jak przedsiębiorstwa przemysłowe, także rzemieślnicy pracowali zarówno na zlecenie branży rolniczej, jak i budowlanej. Poza tym część zakładów zaopatrywała mieszkańców miasta i jego okolic w żywność oraz ubrania.


Stolarze

  Stolarnie Block, Friese, Dittrich, Braun, Arendt i Roßmann zajmowały się zarówno stolarką budowlaną, meblową, jak i produkcją trumien. Częściowo prowadziły też sprzedaż mebli. Stolarnia Quandt specjalizowała się w produkcji trumien, wiele z nich eksportowano.


Szklarze


  Dwóch szklarzy uprawiało w Pieniężnie swoje rzemiosło. Byli nimi Walter Tilly oraz Erich Harwardt. Szklarz Tilly zajmował się głównie pracami szklarskimi na potrzeby przemysłu budowlanego i szkleniem okien. Tymczasem szklarz Harwardt szklił jedynie okna i ramki na zdjęcia; dużo czasu zajmowała mu dodatkowa działalność, jaką była introligatornia. Tilly po wypędzeniu za swojej ojczyzny osiadł w miejscowości Lemgo - powiat Lippe /Nadrenia Północna-Westfalia/ -, gdzie kontynuował działalność. 1 kwietnia 1953r. jego zakład obchodził 75-lecie istnienia, a sam Walter Tilly 50-lecie działalności w zawodzie szklarza. Firmę założył w Oliwie ojciec Waltera Tilly. Zakład w Lemgo z czasem przejął Otto Tilly, syn Waltera. Jest to już więc trzecie pokolenie Tillych wykonująca zawód szklarza.


Kowale


  W latach dwudziestych bieżącego stulecia na terenie Pieniężna wykonywało swe rzemiosło pięciu kowali: Jordan, Marx, Zint, Hipler i Roßki. Dwaj pierwsi, Jordan i Marx, zakończyli działalność w 1928r. ze względu na zaawansowany wiek. Niebawem także kowal Zint przekazał kuźnię swoim synom Paulowi i Karlowi. Obaj byli zdolnymi kowalami, pracowali zarówno na zlecenie przemysłu budowlanego, jak i rolników regionu. Zajmowali się nawet kowalstwem artystycznym. Z czasem jednak każdy z nich zaczął pracować na własną rękę: Paul Zint kontynuował pracę w ojcowskim zakładzie, a jego brat, Karl Zint, odkupił kuźnię od Jordana. Pracował tu tylko przez kilka lat. Zamknął zakład po tym, jak zajął się konserwacją i obsługą techniczną parku maszyn budowlanych firmy teścia, Augusta Glawa. Tak więc w Pieniężnie zostało już tylko trzech kowali,
 a byli nimi: Paul Zint, Otto Hipler i Konrad Roßki. Wszyscy trzej doskonale znali się na podkuwaniu koni. Paul Zint podkuwał konie z hodowli koni zimnokrwistych Romanowskiego. W ostatnich latach istnienia zakładu zajmował się on jednak głównie budową ogumionych wozów i przyczep, podążając tym samym z duchem czasu.


Zakłady kołodziejskie


  Podobnie jak było w przypadku kuźni, dawniej w Pieniężnie istniało więcej zakładów kołodziejskich niż obecnie. Jeszcze w 1926r. swoje warsztaty prowadzili: Weng, Ehlert, Hermann Anhut, Otto Braun i Bruno Kindler. Kołodzieje Weng i Ehlert zmarli, a ich warsztaty upadły. Tym samym potrzebom mieszkańców miasta i okolicznych gospodarstw musiały sprostać trzy zakłady kołodziejskie. Miały więc dużo pracy, większość zleceń pochodziła od okolicznych rolników.


Zakłady ślusarskie


 Z trzech istniejących warsztatów ślusarskich, największy należał do Warmińskiej Spółdzielni Handlowej /Ermländische An- und Verkaufsgenossenschaft/. Około 1932r. ślusarz Ernst Bley odkupił od mistrza Ernsta Wagnera zakład ślusarski przy ul. Królewieckiej (Zintener Straße). Ślusarz Borrmann urządził swój warsztat przy tej samej ulicy. Wynajął w tym celu pomieszczenie od Paula Heppnera.


Warsztaty hydrauliczne


  Warsztat hydraulika Paula Hartmann był chyba najbardziej znanym tego typu zakładem, zlecano mu większość prac hydraulicznych. Lecz podobne prace wykonywał także hydraulik August Gramsch na zlecenie Warmińskiej Spółdzielni Handlowej. Gdy rozpoczęto budowę kanalizacji
w mieście, swój zakład otworzył także Paul Kroll. Niestety warsztat upadł, gdy wyprowadził się z Pieniężna (ok. 1937r.).


Warsztaty elektroinstalacyjne


 Instalacje elektryczne wykonywali elektrycy Rudolf Heppner i Ferdinand Schoennagel oraz inżynier elektryk Karl-Heinz Tönsmann. Żadnemu z nich nie brakowało zajęcia. Pracowali zarówno na zlecenie mieszkańców miasta, jak i okolicznych rolników.


Zakłady zduńskie


  Zduni Stobinski, Rausch, Salewski i Glaß wykonywali w Pieniężnie i jego okolicy wszelkie prace związane ze stawianiem pieców, tym samym przyszło im toczyć ciężką walkę z wyjątkowo srogą wschodniopruską zimą, podczas której temperatury potrafiły spaść do niebagatelnych -30°C. Obecnie w naszych nowych mieszkaniach bardzo brakuje nam tych wyjątkowo estetycznych pieców kaflowych, które po jednokrotnym rozgrzaniu potrafiły przez cały dzień utrzymywać w pomieszczeniu stałą temperaturę. Przy tym były wyjątkowo odporne na zużycie. Mieszkańcy Nadrenii lub Westfalii znają jedynie przenośne piece lub piekarniki, które każdy lokator przynosił ze sobą do nowego mieszkania.


Malarze


Prace malarskie wykonywali: Karbaum, Koll, Kretschmann, Fieberg i Wichmann. Także malarz Kuttkowski posiadał samodzielny zakład. Upiększali mieszkania i nadawali fasadom budynków nowy, świeży wygląd. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej Miejski Urząd Budowlany zlecił odmalowanie fasad większości budynków w mieście, aby w ten sposób poprawić wygląd miasta.


Piekarze i rzeźnicy


  Kulinarne gusta mieszkańców Pieniężna najlepiej znali tutejsi piekarze i rzeźnicy. W mieście funkcjonowało aż 9 piekarni: Liebner, August Graw, Steffler, Gutzeit, Tresp, Behrend, Klein, Poschmann i Kuhn. Piekarnia Kleina mieszcząca się przy ulicy Baderstraße /rynek/ upadła po śmierci jej właściciela. Około 1938r. także piekarz Gutzeit zamknął swój zakład i przeszedł w stan spoczynku. Behrend z kolei sprzedał swoją piekarnię Franzowi Poschmannowi młodszemu. Dzięki temu syn Franza Poschmanna prowadzącego piekarnię przy ul. Orneckiej (Wormditter Straße), mógł się w końcu usamodzielnić. Jego zakład mieścił się przy ulicy Poststraße /rynek/. Piekarz Alfons Glaw przejął piekarnię Trepsa, która z kolei znajdowała się przy samym placu rynkowym. Właściciele działających w mieście piekarni potrafili zadbać o modernizację swoich zakładów, jeżeli pojawiała się taka potrzeba. W latach dwudziestych miasto posiadało 6 mistrzów rzeźnictwa: Pohla, Hiplera, Fieberga, Oltersdorffa, Müllera i Strelitza. Nieco później rzeźnik Aloys Lange otworzył swój sklep przy ulicy Poststraße /rynek/. Rzeźnik Oltersdorff przeszedł z czasem w stan spoczynku, swój zakład sprzedał rzeźnikowi Augustowi Teuber. Rzeźnik Hiepel przekazał sklep swojemu synowi, podczas gdy zakład Strelitza po prostu upadł. Bruno Fieberg przejął zakład po zmarłym ojcu.

  Uboju dokonywano w miejskiej rzeźni. Każdy z wymienionych zakładów posiadał własną chłodnię, w której przechowywano mięso na przerób. Sklepy oraz ich zaplecza były regularnie modernizowane zgodnie z aktualnymi przepisami dotyczącymi zakładów mięsnych.

  Miejską rzeźnią przez wiele lat administrował p. Loewe, po jego przejściu w stan spoczynku, powierzono ją weterynarzowi Clemensowi Kuhlowi.

 W ostatnich tygodniach przed upadkiem miasta, zarówno piekarze, jak i rzeźnicy wzorowo wypełniali swoje obowiązki. Nawet w obliczu przytłaczającej liczby uciekinierów, którzy w tym czasie przewijali się przez Pieniężno, starali się za wszelką cenę sprostać wymaganiom. Pracowali dniem i nocą, aby wyżywić zarówno mieszkańców miasta, jeńców wojennych, oddziały wojskowe stacjonujące w mieście i jego okolicy, jak i napływających uciekinierów.


Siodlarze


 Mistrzowie siodlarstwa Poschmann, Borowski, Goldberg senior, Goldberg junior i Reimer, pracowali głównie na zlecenie okolicznych rolników. Niemniej jednak można było zamówić u nich wysokiej jakości produkty codziennego użytku, np. skórzane meble.


Zakłady szewskie


O nienaganny stan obuwia mieszkańców Pieniężna i jego okolic dbało 10 szewców. Całkiem możliwe, że w poniższym zestawieniu jakiś zakład został pominięty. Wiadomo jednak, że w mieście pracowali:


  • Leschke, Stadtberg /okolica ul. Zamkowej/Rynek/
  • Skrezka, ul. Lidzbarska (Heilsberger Straße)
  • Wittenberg, ul. Lidzbarska 
  • Ernst, ul. Ornecka (Wormditter Straße)
  • Wobbe, ul. Königsberger Straße /ul.Rynek-Wolności-1Maja
  • Jungk, ulica Kirchenstraße /rynek/
  • Wölke, ulica Hospitalstraße /rynek/                                           
  • Schlesiger, Karl-Thom-Straße

Warsztaty szewskie prowadziły także sklepy obuwnicze:


  • Tolksdorf, ulica Königsberger Straße  
  •  Waldemar Harwardt, rynek Peter, ul. Ornecka
  •  Stephan Krohn, ulica Königsberger Straße

Zakłady krawieckie


W branży tekstylnej pracowało ok. 26 krawców i krawcowych: około   10 krawców i  16 krawcowych.

 Ich nazwiska z biegiem czasu popadły w zapomnienie. Dlatego też niniejsze zestawienie może być nieprawidłowe. Wśród mężczyzn krawiectwem zajmowali się:


  • Szimnick, ul. Ornecka (Wormditter Straße)   
  • Festag, ul. Ornecka
  • Behrendt, ul. Ornecka 
  •   Boch, ul. Königsberger Straße /ul.Rynek-Wolności-1Maja/
  • Möller, ulica Königsberger Straße                            
  •  Ehlert, rynek
  • Kramer, rynek
  •  Wischnewski, ulica Poststraße /rynek/
  • Weng, przy Steinerberg                                 
  •  Kluth, ul. Lidzbarska (Heilsberger Straße)

Jako krawcowe pracowały:


  • Panna Albrecht, ul. Ornecka 
  • Panna Dziomba, ul. Generalska (Hindenburgstraße)
  • Panna Behrendt, ul. Ornecka                                          
  •  Panna Berneike, ul. Ornecka
  • Pani Rampe, ulica Kirchenstraße /rynek/                 
  •  Panna Kretschmann, ul. Ornecka
  • Panna Goldberg, ul. Lidzbarska                                    
  •   Panna Grunwald, ulica Königsberger Straße
  • Panna Jakob, ul. Lidzbarska                                           
  •  Panna Wasserziehr, ul. Lidzbarska
  • Panna Thiedmann, Baderstraße /rynek/                      
  •   Panna Kretschmann, ulica Mauerstraße /rynek/
  • Panna Sablonski, ulica Mauerstraße                          
  •  Panna Schlomski, ulica Mauerstraße
  • Panna Salewski, ulica Windgasse                                 
  • Panna Senkowski, dworzec
  • Pani Schulz, z d. Quandt, osiedle


Fryzjerzy


    Na terenie Pieniężna pracowało 6 fryzjerów:

  • Achsenich, ulica Königsberger Straße
  • Holstein, Wassergasse /przedłużenie obecnej ul. Rynek przecinające ul. Wolności/
  • Plohmann, ul. Lidzbarska (Heilsberger Straße)
  • Kongehl, ulica Poststraße /rynek/
  • Philipp, rynek
  • Schröter, rynek.

   Trzech z nich prowadziło także damskie salony fryzur:

  • Achsenich
  • Kongehl
  • Philipp.

Data dodania 11 kwietnia 2012