Przedmowa. Geneza nazwy miasta. Przyczynek do historii miasta.
Niniejsze zapiski mają pomóc nam w stworzeniu wiecznego portretu naszego jakże drogiego, lecz utraconego miasta rodzinnego Pieniężna. Nie tylko budzi ono w nas wspomnienia, ale zobowiązuje, przede wszystkim naszą młodzież, do pielęgnowania pamięci o ojczyźnie i warmińskich tradycjach. Stare drzewo ciężko przyjmuje się na nowej ziemi i z czasem usycha, tymczasem młode pędy są w stanie zapuścić w niej głębokie korzenie. Nie wolno im jednak zapomnieć o swojej ojczyźnie, do której zawsze będziemy starali się powrócić.
Z pokorą wspominamy wszystkich synów i wszystkie córki naszego ojczystego miasta, w obronie którego oddali swe życie. Pamięć o ich poświęceniu będzie zawsze żywa, wykuta w naszych sercach. Walczyli za swą ojczyznę, honor jej córek oraz życie swych rodzin lub dzieci. Nieważne czy starzy, czy młodzi, wszyscy odnaleźli swą drogę decydującą o ich losie, która powiodła ich ku niepewnej wolności, bądź niewoli.
Pozdrawiam wszystkich rodaków i towarzyszy tej ciężkiej doli. Pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom Pieniężna, którzy wnieśli swój wkład w powstanie tej kroniki oraz wszystkim, którzy opracowywali jej treść. Szczególne uznanie należy się także emerytowanemu architektowi miejskiemu Eugen’owi Maecklenburg’owi. Podziękowania dla dr H. Fieberga, dr Hansa Schmaucha, dyrektora liceum dr Adolfa Poschmanna oraz dr Kowalskiego, którzy udostępnili nam historyczne oraz naukowe materiały na potrzeby naszej kroniki.
Hans Poetschfi
Burmistrz w stanie spoczynku
Niniejsza kronika naszego ojczystego miasta Pieniężna nie jest dziełem jednej osoby, lecz zbiorem przekazów oraz opisów z życia kulturalnego, naukowego i społecznego miasta, jak również relacji z upadku naszej niezapomnianej ojczyzny. Do jej powstania przyczynili się warmińscy historycy oraz sami mieszkańcy miasta. Niech ich wspólne dzieło poświęcone będzie pamięci tych co odeszli, niech pozwoli ludziom starszej daty powrócić w myślach do swojej ojczyzny oraz niech będzie dla naszej młodzieży przestrogą – muszą być wierni swej ojczyźnie, aby kiedyś było im dane znów zobaczyć nasze drogie Pieniężno i otrzymać szansę na jego odbudowę.
O to prosimy Cię Boże!
W dziesiątą rocznicę wypędzenia z ojczyzny
Eugen Maecklenburg
Architekt Miejski w stanie spoczynku
Pieniężno na przełomie wieków
Geneza nazwy miasta
dr Adolf Poschmann
Przed pasażerami podróżującymi koleją na trasie z Królewca (Königsberg) do Olsztyna (Allenstein), zaraz za dworcem w Pieniężnie, otwierał się wspaniały widok: pociąg pokonywał most nad Wałszą, a na wschodzie widać było malownicze miasteczko, nad którym wznosiła się wieża kościelna. Wszystkie domy stały ściśnięte na wzgórzu, którego granice częściowo wyznaczała Wałsza. Strome stoki wzgórza sprawiały, że wydawało się ono wyższe niż w rzeczywistości. Drzewa z zielonymi koronami zasłaniały mury zamku, a u podnóża wzgórza rzeka napędzała lokalną elektrownię, niegdyś także młyn. Trudno było dojrzeć wszystkie uroki owego krajobrazu, ponieważ pociąg zbyt szybko przejeżdżał przez most. Zaraz za nim, zarówno po lewej, jak i prawej stronie linii kolejowej, ukazywały się żyzne pola oraz zielone pastwiska, a na nich stada koni oraz krowy.
„A owe miasteczko nazywa się Malcekuke, dość dziwna to nazwa” – mawiali nasi towarzysze podróży.
„To staropruska nazwa”, mogliśmy im wówczas odpowiedzieć; wspólnie doszliśmy do wniosku, że wszystkie nazwy miast, których znaczenia nie można wyjaśnić, muszą mieć staropruskie pochodzenie – i w tym przypadku rzeczywiście tak było. Dawni Prusowie nazywali tę osadę „Malcekuke”, co oznaczało: „las należący do mieszkańców podziemia” lub „czarcia dolina”. Zapewne pobliska dolina porośnięta była wówczas znacznie grubszymi dębami i bukami, znacznie wyższymi jodłami i olchami, a zarośla były znacznie gęstsze niż obecnie. Ciemna i gęsto porośnięta dolina mogła wzbudzać strach i powstrzymywać Prusów przed odwiedzaniem tego „królestwa złych duchów”. Jednak Niemcy nie bacząc na staropruskie wierzenia, zaczęli stopniowo przerzedzać dolinę, pozyskując w ten sposób drewno potrzebne do budowy domów. Znacznie większy problem mieli z rozszyfrowaniem staropruskiej nazwy tutejszej osady. Słowo „Malcekuke” nie miało dla nich bowiem żadnego znaczenia. Zamienili je więc na podobnie brzmiące „Mehlsack”. Już w akcie lokacyjnym z 1312r. miasto nazwane zostało „Melzak”. I oto w ten sposób z „czarciej doliny” zrobiono worek mąki /czyli Mehlsack/. Herb miasta pokazuje jednak aż trzy worki mąki.
Za patronów kościoła parafialnego, a jednocześnie patronów miasta, niemieccy osadnicy obrali apostołów Piotra i Pawła, dlatego w herbie miasta widnieje miecz Pawła skrzyżowany z kluczem Piotra. Bródka klucza szczelnie wypełniała górny prawy róg herbu, lecz pozostała część wydawała się pusta, dlatego dodano jeszcze trzy worki mąki – i tak oto powstał herb Pieniężna.
W późniejszym okresie powstała legenda, według której podczas oblężenia miasta ostatni (czwarty) worek mąki został wyrzucony za mury miasta.
Także chorągiewka z 1722r., powiewająca niegdyś na wieżyczce ratusza, przedstawiała jedynie trzy worki mąki rozmieszczone pomiędzy kluczem, a mieczem.
Przyczynek do historii miasta Pieniężna
dr H. Fieberg
Pierwsze udokumentowane wzmianki o nazwie „Malcekuke” pochodzą z 1282r. Dotyczą m.in. osoby o imieniu Pundico, który występował jako świadek w pewnej rozprawie.
Na mocy tzw. Traktatu Dzierzgońskiego chrześcijaństwo zyskało możliwość swobodnego rozprzestrzeniania się na terenach pruskich. W związku z tym, region zwany wówczas „Terra Wewa” został włączony do tworzącego się biskupstwa warmińskiego. W 1304r. Echardus, proboszcz miejscowości „Melzak”, pojawia się jako świadek w akcie założenia parafii Łajsy (Layß). Teodoryk
z Lichtenfeld /Theoderich von Lichtenfelde/ zapewne jeszcze przed 1300r. otrzymał polecenie lokacji tego regionu. W dokumentach z 1309r. pojawia się on jako sołtys miejscowości „Mehlsack”(Pieniężno).
1312
Na krótko przed Dniem Świętego Marcina (dokładna data nie jest znana) miejscowości nadano prawa miejskie (na prawie chełmińskim). Miasto zajmowało wówczas obszar 121 włók. Niezwykle szybki rozwój nowa osada bez wątpienia zawdzięczała ukierunkowanemu działaniu swojego założyciela.
Miasto należało do kapituły warmińskiej. Według aktu cyrkumskrypcyjnego /opisującego/ papieskiego legata Wilhelma z Modeny /Wilhelm von Modena/ Zakon Krzyżacki zobowiązany był do przekazania trzeciej części zdobytego obszaru tworzącym się biskupstwom, jednocześnie na biskupa nałożono obowiązek odstąpienia trzeciej części uzyskanej ziemi swojej kapitule. Dlatego też we wszystkich najważniejszych kwestiach dotyczących przyszłości miasta, magistrat musiał kierować się wytycznymi kapituły.
Przedstawiciel kapituły gościł co pewien czas, a najczęściej podczas rozpraw sądowych, na „zamku” położonym na wysokim brzegu Wałszy. Do owego majątku należał teren uchodzący za wejście do doliny Wałszy, wraz ze zbudowanym w dolinie młynem. Majątek obejmował także część przeciwległego brzegu rzeki, aż do ulicy Heisterer Weg (obecna ul. Kościuszki). Obok zamku zbudowano kościół oraz plebanię wraz z budynkami gospodarczymi. Niewątpliwie niebawem miasto zostało ufortyfikowane. Dzięki zachowanym częściom murów miejskich i pozostałościom bramy, można było z łatwością odtworzyć przebieg owych fortyfikacji. Mury chroniły mieszkańców przed najeźdźcami, ale nie były w stanie powstrzymać epidemii, nawiedzających miasto co pewien czas.
Najprawdopodobniej pod wrażeniem przeraźliwej skuteczności z jaką zabijała „czarna śmierć” – dżuma – proboszcz Mikołaj z Pluty /Nikolaus von Plauten/ w 1359r. założył szpital Św. Jerzego. Nieco później placówka została przeniesiona poza mury miasta, wówczas nazywano ją już „domem zarazy” (był nim stary szpital przy ulicy prowadzącej do Ornety). W mieście powstały jeszcze dwa kolejne szpitale: szpital św. Ducha i szpital św. Elżbiety.
Do wspaniałego rozwoju miasta zakonnego, jakim było Pieniężno, przyczyniła się także sama Warmia. Gospodarka rozkwitała, powstawały liczne cechy, a dzięki składom lnu i soli, miasto znacznie zyskało na znaczeniu handlowym.
1466
Wraz z piętnastym wiekiem nadszedł początek końca państwa krzyżackiego, a Warmia została przyłączona do Polski. Mimo to ziemią w dalszym ciągu władał biskup wraz z kapitułą. Niezmieniony pozostał także niemiecki charakter regionu i miasta.
1525
Podczas gdy ostatni wielki mistrz zakonu krzyżackiego Albrecht Hohenzollern /Albrecht von Brandenburg/, w porozumieniu z pozostałymi dwoma pruskimi biskupami, przyjął nową naukę kościoła luterańskiego, biskup Maurycy Ferber /Mauritius Ferber/ postanowił nie iść ich śladem. Na skutek tej decyzji Warmia, a z nią także Pieniężno, pozostała przy starej wierze. Mając powiązania
z Polską miasto wielokrotnie ucierpiało podczas wojen polsko-szwedzkich.
1626/27
Sam przemarsz wojsk Gustawa Adolfa stanowił dla miasta ogromne obciążenie. Jednak w 1656r. wskutek grabieży, których dopuściły się wojska szwedzkie, miasto niemalże upadło. Wszelkie pisemne świadectwa z dawnych czasów zostały wówczas strawione przez ogień, bądź zniszczone przez plądrujących żołnierzy. Były to czasy przepełnione okrucieństwem i strachem, a określenie „szwedzki szaniec” jest najlepszym świadectwem tego, iż pamięć o nich jeszcze przez długi czas była żywa.
1660
Odbudowa, którą umożliwiło podpisanie traktatu oliwskiego (1660), następowała zgodnie z duchem czasu. Domy podcieniowe przy rynku świadczą o zapale ówczesnych budowniczych. Również główny budynek „zamku” otrzymał wówczas dobrze nam znany kształt. Dalszy rozwój regionu został jednak zakłócony przez trudy wojny północnej. Mieszkańcy miasta zmuszeni byli przyjąć pod swój dach saksońskich żołnierzy i wspierać ich finansowo. Jakby tego było mało, w 1710r. cały region został nawiedzony przez zarazę (dżumę). Tym bardziej należy podziwiać osiągnięcia burmistrza Schwengella, który pomógł miastu stawić czoło wszelkim przeciwnościom.
Wspierany przez ówczesnego arcykapłana i kanonika Dromlera, zdołał ożywić religijne życie miasta. Utworzona wówczas księgarnia św. Anny, wraz z jej zapomnianymi dziełami, była świadectwem zarówno duchownego, jak i naukowego rozwoju miasta.
1700
W międzyczasie miasto rozrosło się poza swoje dawne granice i zaczęły powstawać trakty uliczne przedmieść. Początkowo poza mury miasta przenoszono jedynie stodoły i budynki gospodarcze. W zamian za zniszczony szpital św. Ducha, na przedmieściach zbudowano kościół św. Jakuba – został poświęcony w 1700r.
1772
Przyłączenie Warmii do Królestwa Pruskiego, oznaczało dla regionu ogromne zmiany, w tym także dla Pieniężna. Nowa władza nie spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców, choć pamięć o dawnych rządach zachowano w niejednej anegdocie.
1807/12
Czasy napoleońskie były dużym obciążeniem dla miasta. Legenda o skradzionych dobrach wojennych, pozwala uzmysłowić sobie, jak wysoką kontrybucję miasto musiało zapłacić oraz ilu dóbr materialnych zostało pozbawione. Podanie skierowane do pierwszego niemieckiego Reichstagu zawierało zestawienie owych obciążeń, jakimi zostało obarczone miasto. Wnioskowano w nim
o odszkodowanie, które chciano uzyskać z reparacji wojennych płaconych przez Francję. Niestety wniosek został rozpatrzony odmownie i miasto musiało w dalszym ciągu płacić odsetki za podjęte pożyczki.
Na zgromadzeniu stanów, które odbyło się w lutym 1813r., miasto reprezentował deputowany Surau.
Po przetrwaniu najtrudniejszego okresu, który nastąpił po 1813r., gospodarka miasta znów zaczęła się rozwijać. Wolność przemysłowa oraz wolny handel z sąsiednimi miastami – w tym także na „staropruskim” obszarze – doprowadziły do nadzwyczajnego rozwoju zakładów szewskich.
Niestety, tragiczny w skutkach pożar strawił wraz z budynkami gospodarczymi większość ciężko wypracowanego dobrobytu. Podczas próby gaszenia pożaru zniszczeniu uległa duża sikawka,
a obsługujący ją strażacy ledwo uszli z życiem.
1848
Rok 1848 stojący pod znakiem rewolucji, także w Pieniężnie nie przeszedł bez echa. W marcu tego roku doszło do robotniczych protestów, zaostrzanych przez grupy podżegaczy. Dzięki nieugiętej postawie burmistrza oraz skutecznemu działaniu straży obywatelskiej protesty nie wymknęły się jednak spod kontroli.
Spokojne mieszczaństwo stanęło na wysokości zadania i pozostawiło politykę w rękach wybranych przez siebie przedstawicieli.
Dalszy rozwój miasta podyktowany był losami Królestwa Pruskiego oraz III Rzeszy. W roku 1884 powstała trasa kolejowa łącząca Pieniężno z Braniewem (Braunsberg), a w 1885 pociągi kursowały już także pomiędzy Królewcem (Königsberg) a Olsztynem (Allenstein). Liczba mieszkańców miasta powoli wzrastała, rzemieślnictwo rozwijało się pomyślnie. Pieniężno stało się miastem uprzemysłowionym, jednak początkowo powstawały głównie zakłady działające na potrzeby rolników. Wokół miasta wybudowano kilka cegielni. Szkolnictwo nadal znajdowało się w powijakach. Oprócz szkoły podstawowej, istniały jeszcze specjalne klasy dla chłopców. Najbliższe gimnazja znajdowały się w Braniewie i Reszlu. Za kształcenie dziewczynek, aż do lat siedemdziesiątych, odpowiedzialne były siostry zakonu św. Katarzyny. Dopiero po wprowadzeniu państwowego szkolnictwa (1876) ich obowiązki przejęli akredytowani nauczyciele.
1914
W tym okresie Pieniężno było małym, tętniącym życiem i prężnie rozwijającym się miasteczkiem. Spokój zakłócił dopiero patrol rosyjskiej kawalerii, który pojawił się u bram miasta w 1914r. Nie doszło jednak do oblężenia miasta.
Data dodania 06 kwietnia 2012