Święto szkoły w Pakoszach
Już od kilku lat, ten dzień w Szkole Podstawowej w Pakoszach obchodzony jest w sposób dość niekonwencjonalny. Nie ma uroczystej akademii i krasomówczych przemówień, ale doskonała zabawa połączona z odpowiedzialnością i... nauką. W tym czasie prym wiodą uczniowie klasy VI, którzy długo przygotowywali się, żeby podołać zadaniu i przez ten jeden dzień w roku, wcielić się w rolę nauczycieli i pod ich kierunkiem poprowadzić lekcję.
Okazało się, że to wcale nie jest takie proste, jak sobie wcześniej wyobrażali. Szóstoklasiści musieli samodzielnie podjąć mnóstwo decyzji, związanych z funkcjonowaniem szkoły: ułożyć plan lekcji i dyżurów, wyznaczyć woźnych, wybrać ze swojego grona ,,nową panią dyrektor'' i co najważniejsze przygotować się do prowadzenia lekcji. Szczególnie młodsze klasy były tą sytuacją lekko zaskoczone, bo ich panie zamiast uczyć, zasiadły w ławkach uczniów.
Zabawa okazała się dobrą lekcją życia, bo sami uczniowie stwierdzili, że praca nauczyciela jest bardzo ciężka i stresująca. Szóstoklasiści nie spodziewali się, że tyle wysiłku będą musieli włożyć, żeby zachęcić młodszych kolegów i koleżanki do wspólnej nauki i zabawy - ale udało im się i stanęli na wysokości zadania.
Oprac. Bogusława Gawryś
Fot. Bogusława Pachur
Data dodania 05 kwietnia 2012