Uczniowie z Pakosz witali wiosnę

Podczas pierwszego dnia wiosny, od lat nieoficjalnie uznawanego za Dzień Wagarowicza, w Szkole Podstawowej w Pakoszach uczniowie nie myśleli o ucieczce z lekcji, ale pieczołowicie przygotowywali się do radosnego przemarszu ulicami Pakosz, w celu powitania długo wyczekiwanej wiosny.

Z tej okazji starsze klasy, pod kierunkiem pani Haliny Gradel, wykonały przepiękną Marzannę, a młodsze wraz ze swoimi wychowawczyniami, przygotowały kolorowe przebrania i hałasujące akcesoria, które miały za zadanie odstraszyć panią Zimę.

Dzieci z głośnymi okrzykami, kołatkami i uśmiechem na twarzy, prężnym krokiem przeszły ulicami Pakosz. Podczas tego marszu uczniowie mieli za zadanie nie tylko przywołać wiosnę, ale również prawidłowo nazwać i rozpoznać jak największą ilości napotkanych roślin i zwierząt. Lekcje przyrody nie poszły na marne, bo uczniowie doskonale rozpoznawali wiosenne kwiaty, które zakwitły już w ogrodach i olbrzymie żurawie przechadzające się w oddali.  

Choć wiosna nie przywitała ich słonecznym dniem, a silny wiatr, pokrzyżował plany  wspólnego ogniska, to i tak uczniowie byli w doskonałych humorach.  Nawet kiełbaska na stołówce, a nie upieczona na ognisku smakowała wyśmienicie.

Op. Bogusława Gawryś

Fot. Bogusława Pachur