35 rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego
13 grudnia 1981 roku gen. Wojciech Jaruzelski (szef Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego) wprowadził stan wojenny na terenie Polski Ludowej. Do godziny 6.00 rano ZOMO, SB, milicja, ORMO oraz Ludowe Wojsko Polskie i szeregi innych organizacji podległych MSW i wojsku opanowały cały kraj.
13 grudnia do akcji przeciw działaczom opozycji i całemu ruchowi Solidarności, strona „władzy” wystawiła ponad 100 tys. uzbrojonych „po zęby” zawodowych żołnierzy i funkcjonariuszy. Na ulice polskich miast wyjechało 1750 czołgów oraz około 1400 pojazdów pancernych, 10 tys. funkcjonariuszy bezpieki i milicji przeprowadziło akcję „Jodła”, czyli błyskawicznego aresztowania i osadzenia w ośrodkach odosobnienia działaczy opozycji. Uprzednio MSW przygotowało w tym celu 49 specjalnych aresztów. Władze zmobilizowały również wszystkich aktywistów ORMO, a nawet emerytowanych funkcjonariuszy SB oraz milicji. Przeciw tej wielkiej sile, która nie była ograniczona w działaniach, stanęło społeczeństwo, które odrzucało represyjny system.
Wprowadzono godzinę milicyjną od godz. 22 do godz. 6 rano), a na wyjazdy poza miejsce zamieszkania potrzebna była przepustka. Korespondencja podlegała oficjalnej cenzurze, wyłączono telefony, uniemożliwiając między innymi wzywanie pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Większość najważniejszych instytucji i zakładów pracy została zmilitaryzowana i była kierowana przez ponad 8 tys. komisarzy wojskowych.
Zakazano wydawania prasy, poza „Trybuną Ludu” i „Żołnierzem Wolności”. Zawieszono działalność wszystkich organizacji społecznych i kulturalnych, a także zajęcia w szkołach i na wyższych uczelniach.
W grudniu 1981 r. doszło do demonstracji ulicznych m.in. w Warszawie, Krakowie i Gdańsku.
Prymas Józef Glemp od początku apelował o spokój i zażegnanie bratobójczych walk, domagając się jednocześnie uwolnienia internowanych i aresztowanych oraz powrotu do dialogu z „Solidarnością”. 13 grudnia w wygłoszonym kazaniu apelował do robotników, by nie narażali życia: „Będę wzywał o rozsądek nawet za cenę narażenia się na zniewagi i będę prosił, nawet gdybym miał boso iść i na klęczkach błagać: +Nie podejmujcie walk Polak przeciw Polakowi+”.
Kościół także zapłacił także prawdziwą krwią swoich kapłanów za ich zaangażowanie na rzecz prawdy, wolności i ludzkiej godności. Politolog Andrzej Grajewski, były członek Kolegium IPN, ustalił, że od 13 grudnia 1981 r. do ostatnich dni PRL doszło do siedmiu zabójstw księży współpracujących z opozycją antykomunistyczną. Ofiarami funkcjonariuszy SB lub „nieznanych sprawców” kojarzonych ze służbami PRL byli: ks. Jerzy Popiełuszko, ks. Stanisław Niedzielak, ks. Sylwester Zych, ks. Stanisław Suchowolec, ks. Stanisław Palimąka, ks. Antoni Kij i ks. Stanisław Kowalczyk (o. Honoriusz). Najbardziej znana jest męczeńska śmierć ks. Jerzego Popiełuszki, który 19 października 1984 r. został uprowadzony, a potem zamęczony i utopiony w zalewie na Wiśle koło Włocławka.
W 1997 roku, jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny ks. Popiełuszki, kapelana "Solidarności", zamordowanego przez służby bezpieczeństwa PRL. Ksiądz Jerzy został beatyfikowany 6 czerwca 2010. Na ołtarze wyniósł go Benedykt XVI.
Przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego wystąpiły Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie. 23 grudnia 1981 r. prezydent USA Ronald Reagan ogłosił sankcje ekonomiczne wobec PRL, a kilka dni później podał do wiadomości, iż obejmą one także Związek Sowiecki, który jego zdaniem ponosił „poważną i bezpośrednią odpowiedzialność za represje w Polsce”. W ciągu następnych tygodni do sankcji ekonomicznych przeciwko Polsce przyłączyły się inne kraje zachodnie.
Stan wojenny trwał od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983 roku, do 1990 roku w wyniku represji, ciężkich pobić, ran postrzałowych zmarło ponad 100 osób.
Ogłoszenie Stanu Wojennego - występienie Wojciecha Jaruzelskiego z 13.12.1981
Źródła:
http://www.ceo.org.pl/
https://www.youtube.com/
http://www.opoka.org.pl/
http://www.polskieradio.pl/
Data dodania 12 grudnia 2016